poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Woda dla słoni

Tytuł: Woda dla słoni
Reżyseria: Francis Lawrence
Scenariusz: Richard LaGravenese
Premiera światowa: 15 kwietnia 2011

O tym reżyserze na pewno coś każdy słyszał. Jak dla mnie jego najlepszy film to Constantine, chociaż Jestem Legendą również przypadł mi do gustu A co sądzę o Wodzie dla słoni?

Może zacznę od obsady. Głównym aktorem został Robert Pattinson (Jacob Jankowski). To przez niego długi czas omijałam ten film szerokim łukiem. Uważałam go za strasznie marnego aktora. Okropnie mnie sobą irytował szczególnie w sadze Zmierzch. Jednak w Wodzie zaszła w nim jakaś zmiana. Jakby się czegoś nauczył i wyciągnął z tego właściwe wnioski. Na prawdę inaczej się go oglądało. Teraz myślę, że zacznie się zmieniać na lepsze (oby). 
U jego boku zagrała Reese Withersponn( Marlena Rosenbluth). Moim zdaniem do tej roli pasuje jak ulał(ale to tylko moje zdanie). 

Jacob początkowo studiuje weterynarię. Niestety los nie jest dla niego łaskawy i musi przerwać naukę. Jak się domyślamy albo wiemy zostaje zatrudniony w cyrku, gdzie poznaję piękną Marlene, żonę właściciela całej trupy. 

Co ich połączy? Słonica Rosie. Ciężko jest sobie z nią poradzić, a to tylko dlatego, że reaguje tylko i wyłącznie na rozkazy mówione w języku Polskim. 

No właśnie ten język...Wiele razy zastanawiałam się co przed chwilą aktor powiedział do tego słonia. Aktorzy bardziej powinni przyłożyć się do wymowy tym bardziej, że w całym filmie nie ma ich tak dużo.  Jako naród zostaliśmy przedstawieni w oczywisty sposób. Każdy Polak musi pić. Nawet biedna słonica została przedstawiona jako alkoholiczka.

Co sądzę o samym filmie? 
Historia niczego nowego nie wnosi do kina. Miłosny trójkąt. Ile razy już to oglądaliśmy??
Jednak film mi się podobał. Szczególnie kreacje. Lubię tego typu filmy.

Moja ocena  4,5/6




4 komentarze:

  1. No tak, film dla Ciebie... Te kostiumy i w ogóle :D Ja kiedyś przebrnę przez ten film. Na pewno, bo chce go obejrzeć. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę przeczytam bardzo chętnie, ale nad filmem jeszcze się zastanowię...

    OdpowiedzUsuń
  3. film z chęcią bym obejrzała, ale obiecałam sobie, że najpierw przeczytam książkę. póki co leży na półce i czeka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie nie mam czasu czytać więc wzięłam się za film:)

      Usuń