niedziela, 11 grudnia 2011

święta...

I kolejny okres świąteczny. Cieszy mnie tylko to, że od wszystkich świętych nie jestem zmuszona do oglądania ozdób. Teraz jednak wszędzie grają świąteczne piosenki, zaczyna się szukanie prezentów. Nie lubię tego czasu. Nie słucham radia. To jest czas udawania, że wszystko jest piękne i każdy każdego lubi. I te uśmiechy przy życzeniach...Po co to?? Zdecydowanie nie biorę w tym udziału. Wolę Wielkanoc wtedy nie ma tego wielkiego szaleństwa, jest spokojniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz