Tytuł: Xavi. Barca moim życiem.
Autor: Xavier Hernandez Creus, Javier Miguel
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Tłumaczenie: Barbara Bardadyn
"Dlaczego toster
pełnił tak ważną rolę w jego życiu? Dlaczego oferta Milanu o mały włos
nie doprowadziła do rozłamu w rodzinie? Któremu trenerowi poradził, by
nie podpisywał kontraktu z Barceloną? Z którym kolegą chciał sie bic?
Który piłkarz fascynował go najbardziej? O co chodziło Luisowi
Aragonesowi, kiedy podczas meczów prosił go, żeby „wpadł w trans”?
Możecie łatwo znaleźć odpowiedzi na te i wiele innych pytań – wystarczy
zagłębić się z nami w tę szczerą i zaskakującą autobiografię Xaviego
Hernándeza, napisaną we współpracy
z Javierem Miguelem, redaktorem dziennika „Sport”"
Jak już wiecie należę do fanów Barcelony. Przestałam mijać biografię szerokim łukiem, więc zabrałam się za książkę mojego ulubionego piłkarza. Książkę czyta się naprawdę szybko. Co prawda jest pisana od narodzin, ale to nie jest denerwujące, ponieważ o wszystkim opowiada sam Xavi.
Czy dowiemy się czegoś z życia prywatnego? Jeżeli znamy chodź trochę tego piłkarza to już znamy odpowiedź na to pytanie.
Czytając książkę nie wierzyłam, że mając taki talent i osiągnięcia można być dalej skromnym człowiekiem. Po tej lekturze polubiłam go jeszcze bardziej i cieszę się, że dalej mogę oglądać go w Barcelonie.
Tak wiemy wiem :D Ja chyba najbardziej to wiem. xD Od razu jak zobaczyłam nagłówek skojarzył mi się Twój plakat na drzwiach w pokoju :D
OdpowiedzUsuńJako ogromniasta fanka Barcy jestem jak najbardziej na tak :D
OdpowiedzUsuńkurde, a ja Real :D Mana i co my teraz zrobimy?! :D
OdpowiedzUsuńTo chyba musimy się pokłócić o Ronaldo i Leo xD
UsuńJa nie jestem fanką, więc książkę sobie odpuszczę. :3
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką barcelony, ale książka na pewno dużo ciekawostek i te sprawy a ja to właśnie lubię :) W wolnej chwili zapraszam do mnie na http://ourloveourpassion.blogspot.com/ :) Obserwujemy? Chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz :) poza tym u mnie na blogu rozdanie, a do wygrania dwa piękne wisiorki, zapraszam <3
OdpowiedzUsuń