Tytuł: P.S. Kocham Cię
Autor: Cecelia Ahern
Wydawnictwo: Świat książki
Tłumaczenie: Monika Wiśniewska
Czytając, nie chce się uwierzyć, że jest to debiutancka książka. Chociaż z drugiej strony można dobrze zacząć i źle skończyć. Pewnie jeszcze będę miała okazje poznać pozostałe książki autorki. Czas pokaże.
P.S. kocham cię wzrusza już od samego początku. Poznajemy młodą wdowę Holly, która nie jest w stanie pozbierać się po stracie swojego ukochanego męża. Świat bez niego nie ma po prostu znaczenia. Traci jakąkolwiek motywacje do życia.
Ta lektura nie tylko opowiada o stracie męża, ale także przyjaciela. Na szczęście autorka powróciła chociaż na chwilę do przeszłości dzięki czemu czytelnik może poznać samego Gerrego i wzruszyć się jeszcze bardziej.
Sama bohaterka po paru stronach może irytować, a raczej na pewno zacznie irytować. Jej bezradność jest straszna. Gerry nawet po śmierci musiał pomóc jej dosłownie wstać z łóżka, a raczej zmusił ją do tego.
Czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Przygotujcie sobie chusteczki:)
Moja ocena 5,5/6
"Walka o pokój jest jak pieprzenie w imię dziewictwa."
Słyszałam coś chyba o tej książce :) z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńJak nie o książce to o filmie:)
Usuńale wiem, że ksiażka też byla :D
UsuńUwielbiam książkę. Czytałam ją jakiś czas temu a nadal siedzi mi w głowie i zachwyca. Film na mnie czeka, ale mi do niego nie spieszno wolę sobie sama wyobrażać historię Holly. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o filmie, ale książki nie widziałam na oczy :P Poza tym, Pyna Ty masz mojego Nevermora? :D
OdpowiedzUsuńYes:)
UsuńDobrze wiedzieć gdzie się podziewa xD Cenna książka więc się martwię :P
UsuńA ja byłam z lektury raczej niezadowolona. Zaczęłam od filmu, który mnie urzekł, spodziewałam się, że książka będzie jeszcze lepsza. No i się zawiodłam :/ Czytało się... cóż, kiepsko. IMO LaGravenese wykorzystał cały potencjał pomysłu, Ahern zabrakło lekkości w stylu. Ale może się wyrobiła, mam na półce jeszcze jedną książkę, przeczytam, a nóż widelec się do jej prozy przekonam ;)
OdpowiedzUsuńfilm mam zamiar nadrobić więc się okaże:)
UsuńMi również bardzo się podobała! :D
OdpowiedzUsuńChyba sięgnę :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę i film wspominam z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńOglądałam film, który był niesamowicie wzruszający, a z tego co widzę, po książce mogę spodziewać się tego samego. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Książką przeczytana pewien czas temu niestety mi się średnio podobała: coś mi zgrzytała w przedstawieniu bohaterów, ich emocji. Chociaż sam pomysł na fabułę oceniam jako ciekawy :)
OdpowiedzUsuń